W łóżku spędzasz codziennie 7-9 godzin. Pocisz się, twój naskórek się złuszcza, w pokrowiec wcierasz resztki kosmetyków, które pozostały na Twojej skórze. To wszystko stanowi doskonałą pożywkę dla bakterii, pleśni, grzybów, pajęczaków. Co może znajdować się w Twoim materacu i jak zapobiegać temu, by niechciani lokatorzy się wprowadzili?
Pleśnie, grzyby, pajęczaki – pasożyty w materacu i na pościeli
Roztocze – czyli mikroskopijne pajęczaki, które żyją praktycznie wszędzie. To prawie 30 tys. gatunków stworzeń, które żyją obok nas (również na nas), choć tego nie zauważamy. Oczywiście pojawiają się również w pościeli i materacach, bo mają tam sporo pożywki (nasz złuszczony naskórek) oraz idealne warunki do ich rozwoju to nieco podwyższona temperatura (około 25o) i wilgotność (min. 60%). Są o tyle niebezpieczne, że przyczyniają się do rozwoju alergii (uczulają ich odchody). Roztocze nie jest możliwe do całkowitego wyeliminowania – musielibyśmy mieć możliwość pełnej sterylizacji pomieszczenia. Można jednak ograniczyć ich rozwój i ilość poprzez redukcję ilości przedmiotów zbierających kurz (np. pluszaków, zasłon, dywanów a nawet książek), a w przypadku łóżka stosować pokrowce na materace (najlepiej takie, które ograniczają rozwój mikroorganizmów – np. Silver Protect z jonami srebra), często prać pościel w temperaturze min. 60o i wymrażać poduszki i kołdry (nie wolno ich suszyć na słońcu – wtedy jedynie fundujemy roztoczom przyjemną plażę).
Grzyby pleśniowe – głównie kropidlaki. Rozwijają się w wilgotnym, ciepłym środowisku. Szczególnie tam, gdzie nie dochodzi do wymiany powietrza. Jeśli często się pocisz, w domu panuje duża wilgotność, a do tego nie wietrzysz pościeli, to masz prawie jak w banku to, że kropidlak pojawi się w Twoim materacu. Pojawianiu się pleśni na materacu sprzyja też nieodpowiedni stelaż – np. lita płyta bądź płyta z niewielkimi otworami (stosowana często w łóżkach dla dzieci) powoduje, że materac od spodu nie jest wietrzony i gromadzi wilgoć.
Bakterie – np. pałeczki okrężnicy (szczególnie jeśli mamy w domu psa bądź kota) i inne pałeczki gram-ujemne (np. z rodziny Salmonella). Odpowiadają za różnego rodzaju stany chorobowe – od niestrawności po trudniejsze leczenie skaleczeń.
Jak ograniczyć ilość bakterii, pajęczaków i grzybów w materacach?
- Stosując odpowiednie stelaże, dopasowane do typu materaca (i całkowicie rezygnując z układania materaca tak, by nie było od spodu dostępu powietrza – np. na litej płycie, płycie z niewielką ilością otworów oraz bezpośrednio na ziemi),
- Przy wyborze materaca piankowego, stosując jakościowe materace, wykonane z pianki o porowatej strukturze (np. pianka HR), która umożliwia wewnętrzną wentylację materaca,
- Wykorzystując pokrowce ograniczające rozwój pleśni, grzybów i innych mikroorganizmów (np. z jonami srebra – Silver Protect, naturalnymi olejkami eterycznymi – Lavender, Eucalyss, celulozą drzewną – Lyocell, bambusem – Bamboo. Warto także wspomnieć o pokrowcach Greentex, które są zrobione z naturalnej tkaniny zawierającej probiotyki, dzięki czemu chronią tkaninę przed alergenami. Tkanina ta bardzo dobrze odprowadza wilgoć, niszczy roztocza i bakterie).
- Dbając o pokrowiec, poprzez jego częste ściąganie i pranie w temperaturze 60o (która pozwala zabić roztocza i rozpuścić ich odchody),
- Często wietrząc i odkurzając materac,
- Zmieniając strony materaca by umożliwić lepszą cyrkulację powietrza.
Pamiętajmy o tym, że całkiem pozbyć się roztoczy czy zarodników grzybów nie jesteśmy w stanie. Ich ilość w sypialni jest też zależna od naszych nawyków higienicznych a nawet tego ile mamy w pokoju książek. Warto jednak zadać o to, by zminimalizować ich wpływ na nasz sen i zdrowie.